czwartek, 12 stycznia 2012

Odliczamy...

... z Misiołakiem dni do wyjazdu.
Wyruszamy o świcie w niedzielę.
Uwielbiam ten czas "przed".
W głowie krążą myśli co jeszcze jest do załatwienia, co spakować, w co się jeszcze zaopatrzyć.
Wieczorami oglądam zdjęcia z zaśnieżonego Karpacza.
Snujemy z Misiołakiem wizje spacerów, wyjazdu do Pragi.
Dzisiaj wymyśliliśmy całodniową wycieczkę na nartach biegówkach.
Ja rozmarzam się na myśl o zabiegach w SPA, masażach.
Za moim oknem wichura i deszcz.
Ale już niedługo.
*          *         *
Jutro mknę się robić na bóstwo przedurlopowe.
Misiołak nie pojmuje po co kłaść czarną hennę na swoje czarne z natury rzęsy.
Przyjaciółka Struś rozumie doskonale.
Misiołak nie rozumie potrzeby pójścia na solarium przed wyjazdem w góry.
Powyższa Przyjaciółka uważa to za konieczność.
A ja za konieczną konieczność uważam nałożenie farby na włosy.
I pozbycie się zbędnego owłosienia.
I kupienie basenowych gaci.
Ostatni punkt zaczyna graniczyć z cudem!
Gdzie kupują bikini i kąpielówki ci, którzy zimą wyjeżdżają do ciepłych krajów?
A może ktoś słyszał o naturystach w Karpaczu? ;)
*          *          *
Napisałam ostatnio, że nie będę robić postanowień.
Otóż mam jedno! I zrobię wszystko, żeby nie pozostało tylko durnym noworocznym postanowieniem.
Najbliższe miesiące postanawiam spędzić egoistycznie.
Wyjazd do SPA.
Potem karnet na siłownię, jogę, pilates i inne wygibasy.
Postaram się znaleźć jakiegoś sensownego psychologa i może uda mi się zreperować duszę.
Ja! - nie Mama, nie Ojciec, nie inni ludzie.
Nie pomoc dla wszystkich wokół mnie.
Nie pomoc za wszelką cenę z kompletnym pomijaniem samej siebie.
NIE!
I dawajcie mi po łapach jak będzie inaczej!


3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Piękne postanowienie!!! Musisz go dotrzymać;)

I życzę udanego wypoczynku w SPA!!!!! Zrelaksuj się na maksa!!!

labor pisze...

Gacie powienny byc w duzych sklepach sportowych typu go sport lub intersport, czy decathlon. no ale to tylko w wiekszym miescie. nie wiem skad jestes. W salonach triumpha tez sa i to o tej porze przecenione. Wydaje mi sie ze ty z Trojmiasta, wiec nie powinnas miec problemu.
bawcie sie dobrze. No i nie przesadzaj z solarium - udowodniono jego szkodliwosc a dla ludzi z chora tarczyca jest absolutnie niewskazane! Milego urlopu.
Ula

Killerka Anarchisty pisze...

Solarium odpuściłam - będę mieć porcelanową cerę rodem ze starych fotografii ;)
A 3miasto niestety nie daje specjalnego pola do popisu w kwestii basenowych gaci - wszędzie teraz zimowe kurtki i ocieplane skarpety! A dla tych, co chcą eksponować wdzięki - no cóż... Dzisiaj poszukiwań ciąg dalszy...
Amri - przebieram już nogami na to SPA tak bardzo, że zaczyna mi się wycierać podłoga! ;)